Marek Mądrzak Marek Mądrzak
507
BLOG

Ruta Pragier - tym razem po nazwisku

Marek Mądrzak Marek Mądrzak Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Ponieważ z teczki tej dziennikarki już publikowałem i będę publikował jutro, to dzisiaj ewenement: zagrożona wyrzuceniem z pracy zgłasza się pod skrzydła Moczara:

                                                                                              Warszawa 29.04.1968 r.

                                                                                                          Tajne

 Notatka służbowa

z przeprowadzonej w dniu 27.04.1968 r. rozmowy z:

                                                                                      Pragier Ruta c. /…/

zatrudniona w red. „Przyjaciółki”

w Dziale Miejskim

                                                                                     w charakterze dziennikarki, /…/

 

W dniu 26.04.br. zatelefonowała na nr tel. 445 bliżej nie znana kobieta prosząc o umożliwienie jej skontaktowania się z pracownikiem, który w roku 1965 rozmawiał z nią przed i po wyjeździe czasowym do Izraela. Rozmówczyni podała rysopis naszego pracownika: szatyn o niskim wzroście. Bliższych danych personalnych nie znała. W toku rozmowy telefonicznej stwierdziła, że chciałaby koniecznie skontaktować się ze wspomnianym pracownikiem, a w wypadku niemożności odnalezienia go z kimkolwiek, celem przekazania pewnych informacji. Rozmówczyni podała swoje nazwisko i imię oraz adres zamieszkania.

            Wobec niemożności ustalenia wspomnianego wyżej pracownika dokonałem ustaleń bliższych danych osobowych R. Pragier w Wydziale Paszportów oraz odbyłem z nią w dniu 27.04.br o godz. 1600 w kawiarni „Ujazdowska” spotkanie, w toku którego uzyskałem następujące informacje:

- Ruta Pragier, z zawodu dziennikarka, od kilku lat pracuje w Redakcji „Przyjaciółka”, początkowo w Dziale Listów, a obecnie w Dziale Miejskim. W roku 1965 odbyła podróż do Izraela na zaproszenie kuzyna. R. Pragier stwierdziła przy tym, że przed jej wyjazdem do Izraela rozmawiał z nią pracownik z Pałacu Mostowskich. Po powrocie do kraju R. Pragier złożyła wspomnianemu pracownikowi oświadczenie na piśmie na temat swoich wrażeń i spostrzeżeń z odbytej podróży. Dalszych spotkań nie odbywała.

Ponadto R. Pragier stwierdziła, że w latach 1963-65 pracowała społecznie w TSKŻ. Kierowała sekcją kulturalną klubu „Babel”. Jej działalność polegała m.in. na organizowaniu spotkań z literatami, aktorami, plastykami, muzykami itp.

- ponadto w toku rozmowy R. Pragier stwierdziła, że celem zasadniczym naszego spotkania jest poinformowanie nas o pewnych przedsięwzięciach organizacyjnych na terenie Redakcji „Przyjaciółki”, które są wymierzone przeciwko ludziom narodowości żydowskiej. Rozmówczyni przytoczyła mi szereg nazwisk osób, które wg niej są obecnie postaciami negatywnymi w sensie politycznym. R. Pragier konkretyzując swoją wypowiedź na ten temat stwierdziła, że obecnie na terenie Redakcji „Przyjaciółka” dochodzą do głosu ludzie, którzy chcą jakoby zniszczyć swoich dotychczasowych współpracowników, ich krytyka koncentruje się przede wszystkim na ludziach narodowości żydowskiej. Rozmówczyni wspomniała m.in., że w wyniku krytyki zdjęta została ze stanowiska dotychczasowa redaktor naczelna „Przyjaciółki”. R. Pragier obawia się także, że może być poddana krytyce za jej działalność w klubie „Babel” w latach poprzednich i w rezultacie może być zwolniona z pracy w Redakcji „Przyjaciółka”. Przede wszystkim obawia się tego, że mogą ją oskarżyć o działalność syjonistyczną, chociaż ona jest zdania, że sam fakt wybrania przez nią zawodu dziennikarza świadczyć może, że syjonistką nie jest. R. Pragier stwierdziła, że może być poddana krytyce na zebraniu pierwszomajowym, które odbędzie się w dniu 29 bm. o godz. 1000 w Red. „Przyjaciółka”. Wg R. Pragier cały zespół Red. „Przyjaciółka” jest obecnie podzielony na dwa zwalczające się nawzajem obozy i ona siłą rzeczy musiała znaleźć się w jednym z nich. Nie zajmuje ona jednak zdecydowanego stanowiska po żadnej ze stron.

Relację R. Pragier wysłuchałem do końca robiąc wrażenie, że współczuję jej w obawach, którymi obecnie żyje. Na zakończenie rozmowy stwierdziłem, że podane przez nią informacje będą wymagały sprawdzenia i merytorycznej oceny i wobec tego poprosiłem ją, aby opracowała na piśmie oświadczenie na temat swojej działalności w klubie „Babel” i osobne oświadczenie na temat całokształtu sytuacji w Redakcji „Przyjaciółka” z uwzględnieniem charakterystyk poszczególnych osób. Rozmówczyni wyraziła zgodę na powyższe i stwierdziła, że wymienione oświadczenia opracuje i dostarczy mi do dnia 5.05 br. Ponadto poprosiłem R. Pragier o dostarczenie mi oświadczenia, jakie złożyła po swoim powrocie z Izraela w roku 1965 /rozmówczyni stwierdziła uprzednio w rozmowie, że prawdopodobnie posiada kopię tego oświadczenia w domu/. W tym celu podałem R. Pragier moje nazwisko i numer telefonu służbowego.

            W związku z przeprowadzoną rozmową zamierzam sprawdzić R. Pragier w Wydziale i Biurze „C”, a następnie rozważyć celowość dalszego utrzymywania z w/w kontaktu służbowego względnie przekazania jej zainteresowanej jednostce.

                                                                                   Inspektor Wydz. III

                                                                                     Jan Pawłowski

 dopisek Sprawdzić, czy Pragier nie jest w zainteresowaniu Grupy III lub IVa. Zebrać bliższe dane o w/w z redakcji oraz ustalić, kto z nią rozmawiał w 1965 r.

                        30.4.68                                               Gurtat 

Cdn

Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura